Re: Historia stadionowego zegara
: sob gru 14, 2019 7:08 pm

Oficjalne Forum kibiców Widzewa Łódź
https://ewidzew.pl/forum/
Górnik Wałbrzych. Dwie bramki Piotra Nowakaswistak pisze:
Bez urazy, ale jednak Dortmund to nie Górnik Wałbrzychrod pisze:Górnik Wałbrzych. Dwie bramki Piotra Nowakaswistak pisze:
A nie było tak, że Nowak odszedł ku naszemu zdumieniu już zimą?. I to od razu do Zawiszy? Leszek pojawił się latem z Motoru Lublin i już w pierwszym meczu strzelił gola. Oczywiście z wolnego.waldi pisze:Na Górniku lało jak z cebra. 6-1 i w rzeczy samej dwie bramki Nowaka, którego oddaliśmy w rozliczeniu za Iwanickiego. Iwanicki był mistrzem techniki, ale zabrakło charakteru. Z Nowaka bysmy mieli więcej pożytku.
Masz rację. Oczywiście, że Nowak obrał inny kierunek. Cuś mi się pokręciło z tym rozliczeniem. Leszek wolne strzelał jak Panenka (piłkarz Panenka, nie panienka) tylko te kółka....rod pisze:A nie było tak, że Nowak odszedł ku naszemu zdumieniu już zimą?. I to od razu do Zawiszy? Leszek pojawił się latem z Motoru Lublin i już w pierwszym meczu strzelił gola. Oczywiście z wolnego.waldi pisze:Na Górniku lało jak z cebra. 6-1 i w rzeczy samej dwie bramki Nowaka, którego oddaliśmy w rozliczeniu za Iwanickiego. Iwanicki był mistrzem techniki, ale zabrakło charakteru. Z Nowaka bysmy mieli więcej pożytku.
Każdy z nich miał inne umiejętności. Większa karierę zrobił Nowak, ale jak to w życiu, miał więcej szczęścia. Ja bym nigdy nie zamienił Iwana na Nowaka
Ps
Rzeczywiście zacytowalem nie to zdjęcie, które miałem na myśli. Lało wówczas bardzo. Świetnie zagrał Jurek Leszczyk
Ta flagę koluszek pamietam jeszcze na początku lat 90tychswistak pisze:
Chyba raczej się nie pokręciło. Chcieliśmy Nowaka oddać, ale on się na to nie zgodził. Ostatecznie skończyło się rocznym zawieszeniem i od 1987 roku grał już w Zawiszy. Wiem od jego bliskich znajomych z Pabianic, że w trakcie przymusowej przerwy w karierze poważnie myślał o jej zakończeniu.waldi pisze:Masz rację. Oczywiście, że Nowak obrał inny kierunek. Cuś mi się pokręciło z tym rozliczeniem. Leszek wolne strzelał jak Panenka (piłkarz Panenka, nie panienka) tylko te kółka....rod pisze:
A nie było tak, że Nowak odszedł ku naszemu zdumieniu już zimą?. I to od razu do Zawiszy? Leszek pojawił się latem z Motoru Lublin i już w pierwszym meczu strzelił gola. Oczywiście z wolnego.
Każdy z nich miał inne umiejętności. Większa karierę zrobił Nowak, ale jak to w życiu, miał więcej szczęścia. Ja bym nigdy nie zamienił Iwana na Nowaka
Ps
Rzeczywiście zacytowalem nie to zdjęcie, które miałem na myśli. Lało wówczas bardzo. Świetnie zagrał Jurek Leszczyk
Ta flaga Koluszek to chyba nawet na nowym stadionie wisiała..:Kasper:.. pisze:Ta flagę koluszek pamietam jeszcze na początku lat 90tychswistak pisze:
wisząca na samym środku C
loko pisze:Chyba raczej się nie pokręciło. Chcieliśmy Nowaka oddać, ale on się na to nie zgodził. Ostatecznie skończyło się rocznym zawieszeniem i od 1987 roku grał już w Zawiszy. Wiem od jego bliskich znajomych z Pabianic, że w trakcie przymusowej przerwy w karierze poważnie myślał o jej zakończeniu.waldi pisze: Masz rację. Oczywiście, że Nowak obrał inny kierunek. Cuś mi się pokręciło z tym rozliczeniem. Leszek wolne strzelał jak Panenka (piłkarz Panenka, nie panienka) tylko te kółka....
Znana flaga wyjazdów. Bywało, że na wyjeździe były same Koluszki. Pierwsza flaga na Widzewie, która zawisła na płocie to Boniek king na wzór King DalglishH778 pisze:Ta flaga Koluszek to chyba nawet na nowym stadionie wisiała..:Kasper:.. pisze:
Ta flagę koluszek pamietam jeszcze na początku lat 90tych
wisząca na samym środku CChoć pewnie odnowiona wersja.
Nie lubiłeś Waldek tych kółeczek?waldi pisze:Masz rację. Oczywiście, że Nowak obrał inny kierunek. Cuś mi się pokręciło z tym rozliczeniem. Leszek wolne strzelał jak Panenka (piłkarz Panenka, nie panienka) tylko te kółka....rod pisze:
A nie było tak, że Nowak odszedł ku naszemu zdumieniu już zimą?. I to od razu do Zawiszy? Leszek pojawił się latem z Motoru Lublin i już w pierwszym meczu strzelił gola. Oczywiście z wolnego.
Każdy z nich miał inne umiejętności. Większa karierę zrobił Nowak, ale jak to w życiu, miał więcej szczęścia. Ja bym nigdy nie zamienił Iwana na Nowaka
Ps
Rzeczywiście zacytowalem nie to zdjęcie, które miałem na myśli. Lało wówczas bardzo. Świetnie zagrał Jurek Leszczyk
No ja zasadniczo lubię rozgrywających a Leszek miał świetny przegląd pola, a dzięki tym kółeczkom dawał sobie czas na znalezienie najlepszego rozwiązania, ale czasami przesadzał.rod pisze:Nie lubiłeś Waldek tych kółeczek?waldi pisze: Masz rację. Oczywiście, że Nowak obrał inny kierunek. Cuś mi się pokręciło z tym rozliczeniem. Leszek wolne strzelał jak Panenka (piłkarz Panenka, nie panienka) tylko te kółka....
Nigdy wcześniej i później nie było w Widzewie takiego wykonawcy rzutów wolnych. Owszem był Krzysiek Surlit, który siatki rozwalał, ale Iwana można porównać tylko do najlepszego w tym fachu wówczas. Do Platini..waldi pisze:No ja zasadniczo lubię rozgrywających a Leszek miał świetny przegląd pola, a dzięki tym kółeczkom dawał sobie czas na znalezienie najlepszego rozwiązania, ale czasami przesadzał.rod pisze:
Nie lubiłeś Waldek tych kółeczek?
PS. Okrzyk "Leszek Iwanicki" do tej pory słyszę