Forum kibiców Widzewa Łódź

A co ten (bez)radny moze powiedziec zlego o nowej spolce czy zadawac jakies niewygodne pytania Galazce skoro wedlug innego (bez)radnego Bielskiego wszystkie platfusy obywatelskie z Lodzi kochaja galerianki
Do najblizszych wyborow zaden polytyk nie bedzie chcial dotykac tego grzyba

Dlatego podkreslałem zeby za wczesnie sie nie podniecac ich zła sytuacja. Bo wszystko na to wskazuje ze na wiosne, po ew wzmocnieniach beda naprawde grozni. No chyba ze wydarzy sie cud.

będzie się usprawiedliwiał już po wszystkim, jak to bywa z politykami...

Równiez jestem bardzo zainteresowany podejściem do tego tematu przez lokalnych polityków z Platformy Obywatelskiej - partii, mnie kojarzącej się jako partia ludzi przedsiebiorczych, zaradnych, stawiających na inicjatywy gospodarcze.
W programie wyborczym z październiak 2007r. czytam
W dniu październikowych wyborów Polacy muszą zdecydować, czy chcą zachodnioeuropejskiego poziomu życia, sprawnej organizacji i demokratycznych standardów czy wolą kłótnie, bałagan i wschodnioeuropejski model „demokracji”. Nadszedł doniosły moment, dziś, pierwszy raz, stawką wyborów jest po prostu dobrobyt. - podpisał Donald Tusk.

Nie wiem czy premier się orientuje, ale w Łodzi wybrano "wschodnioeuropejski" model demokracji, a nawet komunę, jeżeli chodzi o finansowanie ŻKS.

W dalszej części programu czytam, że PO powołuje się na slowa Jana Pawła II "zdolność człowieka do inicjatywy i przedsiębiorczości stanowi źródło bogactwa społecznego". Otóż politycy z PO miejscie świadomość tego, że finansując nieudaczników i złodziei z ŻKS zabijacie właśnie ta zdolność człowieka do inicjatywy i przedsiębiorczości. Tworzycie dla spółki prywatnego inwestora, Sylwestra Cacka, niezgodną z prawem konkurencję finansowaną przez Urząd Miasta Lodzi z publicznych pieniędzy.

Dalej, strona 10 programu PO p.t. "państwo tanie, silne i przyjazne"
Jakie ono tanie, jak tutaj w Łodzi z pieniędzy podatników lokalni politykierzy, jakieś niedorobione miejscowe kacyki, chca spłacać długi osób prywatnych, tylko po to, by zdobyć marną ilość głosów tych co chodzą na mecze ŻKS. Zapoznajcie się z frekwencją na meczach.

czyżby Igor Sypniewski?

koral1910 pisze: Pytania skąd wzięła sie ta kasa nawet nie bede zadawał.

Od "tajemniczego" inwestora

prawda jest taka ze ten trup pomalu zdycha,tylko strasznie trudno go dobic.i jezeli tajemniczy inwestor sie nie znajdzie nic już trupa nie uratuje.

Dzisiaj na tv toya mowili, ze jak inwestor sie wycofa czy cos w tym stylu, to Galazka bedzie chcial dokapitalizowac spolke, oczywiscie z kasy miasta.
Kolejny mln? Tego nie mowili, natomiast nie rozumiem biernosci radnych, ciagle nie ma konkretow, a nikt o tym nie wspomina.

kow@l pisze:CZY WOJEWODA W JAKIKOLWIEK SPOSÓB ODPOWIEDZIAŁA NA WYSŁANE PRZEZ NASZE STOWARZYSZENIE PISMO?

Wojewoda jeszcze nie

http://www.90minut.pl/news/113/news1137 ... w-LKS.html


i znaleziony nieco na dole komentarz do tego
Drodzy Łodzianie, Obywatele miasta.
Miejmy świadomość, że od grudnia 2009r. jesteśmy okradani przez ludzi, którzy rządzą naszą Łodzią.
Zaczął ex-prezydent z wiceprezydentem Tomaszewskim i radnym Skrzydlewskim. Wkrótce potem dołączyli do nich radni miejscy podnoszący ręce w głosowaniu.
W ten sposób uchwalono darowiznę w kwocie 1 milion złotych dla ŁKS.
Wszyscy spłacamy długi finansowe ŁKS-u, prywatnej spółki należącej do Goszczyńskiego i Klejmana (żaden z nich nie jest łodzianinem).
Zadłużyli ten klub piłkarski na kwotę ok. 10 milionów złotych.
Teraz to wszystko radni chcą spłacić z kasy miejskiej. Dlaczego nie ze swoich prywatnych pieniędzy ku uciesze tych dwóch panów.
Czy długi innych łodzian też zapłaci budżet miejski???
Kosztem komunalnych nieruchomości, dróg, mostów, ulic, kosztem wodociągów i kanalizacji, kosztem naszego bezpieczeństwa i taboru MPK, kosztem edukacji, bibliotek, kultury i opieki medycznej oraz pomocy socjalnej, kosztem głodnych dzieci i matek samotnie wychowujących swoje pociechy, złodzieje chcą utrzymywać innych złodziei.
STOP finansowaniu ŁKS-u z budżetu miasta!!! Pieniądze publiczne tylko na rozwój Łodzi !!!

Gałązka zdurniał podpisując te umowy są dwa wyjścia
1. wie że leci razem z Kropą i umowy nie będą miały mocy wiążącej
2. wie że więcej kasy od miasta nie dostanie więc podpisuje wszystko jak leci, on prace ma...

bumba pisze:Gałązka zdurniał podpisując te umowy są dwa wyjścia
1. wie że leci razem z Kropą i umowy nie będą miały mocy wiążącej
2. wie że więcej kasy od miasta nie dostanie więc podpisuje wszystko jak leci, on prace ma...

Nie badz taki pewien ze kasy od miasta nie dostanie...wszystko wskazuje ze bedzie zupelnie inaczej,parchy już sie wzmacniaja,zaleglosci wzgledem ich sa powoli splacane,ta RM jest totalnie pokurwiona,boja sie o swoje dupy,takze pewnie zrobia wszystko co w ich mocy zeby dograc kilka parchatych glosow na wybory.Robia tak min dlatego ze te jebane dziennikarzyny przez caly czas milcza na ten temat,nie zadaja niewygodnych pytan tym waflom z RM,dlatego jest taki cyrk,i bedziemy placic pensje jebanemu hajcie i jego poplecznikom.

Dopóki media nie będą tego wała nagłaśniać to te k***y z RM będą ładować w nich kasę.
Widać, że dziennikarzynom odpowiada taka sytuacja.
Przecież pytania o to skąd się biorą pieniądze na transfery i pensję Hajto to gotowa wierszóweczka i pewne parę groszy.
Zastanawiam się czy nie ma jakiegoś cichego porozumienia RM-media.
Derdzik niby odpowiada za Widzew w GW ale przecież mógłby spróbować coś skrobnąć o dajdajach. Tego co napisał ostatnio nie traktuję poważnie.

póki ludzie na Piotrkowskiej sie nie zmienią trup będzie krzyczał DAJ DAJ.........i dostanie

ciekawe dlaczego cacek nie reaguje

max pisze:póki ludzie na Piotrkowskiej sie nie zmienią trup będzie krzyczał DAJ DAJ.........i dostanie

ciekawe dlaczego cacek nie reaguje

Ale z czym ma reagować bo nie rozumiem ?? Przecież to nie jest jego biznes na co RM wydaje pieniądze, ani nie ma na to żadnego wpływu