
Książka liczy niemal 200 stron, zawiera prawie 120 fotografii, w tym kolorowe, no i jak to u Włodka i Tomka stanowi gigantyczną pracę archiwalną skupiającą się na okresie od roku 1910 do... lat 80-tych XX wieku, kiedy to zaczęto się spierać o metrykę naszego klubu. Ilość faktów i ich różnorodność po prostu rozkłada na łopatki, ciekawe jest także podejście, które tak naprawdę wskazuje zarówno fakty przemawiające za datą 1910, jak i za tą drugą opcją, a decyzję która z dat przeważa można podjąć samemu.
Książki kupić nie będzie można, bo to promocyjne wydawnictwo Urzędu Marszałkowskiego, ale czynione są starania, żeby kibice Widzewa mogli łatwo wejść w jej posiadanie.
Dziś o 19:10 na Twiterze Retro Widzew będę miał do rozdania 5 egzemplarzy, pewnie i inne widzewskie media wkrótce będą książkę rozdawać.
Niesamowite brawa i podziękowania dla Bliźniaków za kawał niesamowitej roboty i tak dogłębne podsumowanie powiązań między TMRF i RTS. Szacunek chłopaki!