Nie wisiała do końca stadionu bo przez ostatnie lata cyca były nowe wyswietlacze na godzinę i nazwy drużyn z wynikiem.WujekDobraRada pisze:Wisiała zaraz po 7 :51 ale do kiedy to... Chyba do końca stadionu czyli początku rozbiórkiTorch pisze: Wie może ktoś od kiedy ta 7:52 wisiała i kiedy zniknęła?Czy ja wiem czy to długo
Dokładnie tak było. Pamiętam debiut zegara po naprawie - na początku specjalnie wyświetlili 7:52wojciu pisze:Nie wisiała do końca stadionu bo przez ostatnie lata cyca były nowe wyswietlacze na godzinę i nazwy drużyn z wynikiem.WujekDobraRada pisze: Wisiała zaraz po 7 :51 ale do kiedy to... Chyba do końca stadionu czyli początku rozbiórki
Na ostatnim zdjęciu z meczu z Jagą to widać.
Akurat ten mecz świetnie pamiętam,z jednej strony kontuzja Smolara,z drugiej z uwagi na powrót,bo wtedy na Limance wymieniane były tory tramwajowe i generalny remont ulicy,a ja sobie w zupełnej samotności(było cholernie pusto,może to niedziela była,a może powodem był wtedy solidny upał)szedłem środkiem ulicy w szaliku i darłem się o naszym klubietyponegatywny pisze:Chyba pierwszy raz widze ten zegar ze zdjecia z meczu z 83 roku z Cracovia. Na zadnym zdjeciu wczesniej go nie widzialem, a to jest raptem 36 lat temu
Dziwne było,że sam,bo zawsze w kilkunastu minimum jeździliśmy z moich rejonów Limanki,ale powodu tego nie pamiętam.Jednak tego Zegara też nie pamiętam,a 90% meczu zawsze plecami do murawy spędzałem w tamtych czasach Słynne piątkowe zbiórkiKaczor71 pisze:Zegar z Polsilverem
Zawsze wtedy coś wisiało w powietrzu 
mam takie fajne zdjęcie ale jest na nim oosoba " nie porządana" ...swistak pisze:Wiedzieliście że był kiedyś Zegar bez Zegara
Wymiana i oczekiwanie.swistak pisze:Właśnie ktoś wie jaka jest historia braku zegara w 95 ? Jesienią 95 też zegara nie było.
Mecz ze zdjęcia to Widzew-Siarka 2-1 z 4 października 95
